Pita, czyli okrągłe, pszenne, płaskie placki, popularne w krajach Bliskiego Wschodu i Maghrebu. Jedzone są najczęściej z pikantnymi sosami. Mają tę właściwość, że podczas pieczenia pęcznieją, tworząc naturalną kieszonkę na farsz.
Ja moje chlebki podałam z humusem – smakują pysznie. Trochę jak nasze podpłomyki, których tak dawno nie jadłam, a tak bardzo w dzieciństwie lubiłam.
Czas wykonania: 2 h – 2h 30 min
Ilość porcji: 8 sztuk
Składniki:
150 g mąki pszennej typ 500
150 g mąki pszennej typ 650
1 łyżeczka soli
15 g świeżych drożdży
200 ml letniej wody
½ łyżeczki cukru
2 łyżki oleju
Przygotowanie:
W letniej wodzie rozmieszać drożdże i cukier.
Mąkę (oba rodzaje) przesiać przez sitko do miski. Dodać olej oraz rozpuszczone drożdże.
Wszystkie składniki połączyć ze sobą – ugniatając ciasto ręcznie przez około 20 – 25 minut lub mikserem przez 10 minut używając widełek do ucierania ciast (tych spiralek).
Ciasto przełożyć do miski, posypać mąką, przykryć czystą ścierką i podstawić do wyrośnięcia na około 1 godzinę.
Gdy ciasto podwoi swoją objętość, należy podzielić je na 8 części. Z każdej części uformować kulkę, którą następnie należy cienko rozwałkować, mniej więcej na grubość 5 mm. Tak przygotowane bułeczki pozostawić na posypaną mąką stolnicę na 20 minut przykryte ścierką lub ręcznikiem papierowym.
Rozgrzać piekarnik do 220 stopni (razem z blachą, na których planujemy upiec pity). Wyrośnięte chlebki przełożyć na blaszkę do pieczenia (nie wykładałam dodatkowego papieru do pieczenia).
Piec około 8 – 10 minut w 220 stopniach (do momentu, aż chlebki będą lekko zarumienione).
Podawać na przykład z domowym humusem:
Krok po kroku:
![]() 1. Drożdże wymieszać w wodzie |
![]() 2. Mąkę przesiać do miski |
![]() 3. Do suchych produktów dodać drożdże |
![]() 4. Zagnieść ręką lub za pomocą miksera |
![]() 5. Ciasto odstawić do wyrośnięcia |
![]() 6. Ciasto podzielić na 8 części |
![]() 7. Uformować kuleczki z ciasta i rozwałkować |
![]() 8. Przykryć ścierką i odstawić na kilka minut |
![]() 9. Pity piec na rozgrzanych blachach piekarnika |
Pobierz wersję do druku: